To najpiękniejsza i najbardziej intymna sesja Twojego maluszka. To sesja w pierwszych dwóch-trzech dobach życia, jeszcze w szpitalu.
Trwa ok.30-45 minut. Przychodzę do Was w godzinach odwiedzin wyznaczonych przez dany szpital, o takiej porze, żeby za oknem było jeszcze jasno - korzystam tylko z naturalnego oświetlenia.
W trakcie takiej sesji fotografuję Twojego maluszka, maleńkie stópki, paluszki, pierwsze grymasy. Mogę uwiecznić tylko Twoje dziecko, ale jeśli dobrze się czujesz, to także Ciebie i Tatę maluszka, zamknąć w kadry pierwsze karmienia, wszystkie nowe emocje i tą ogromną miłość i czułość, która rodzi się między Wami. To niepowtarzalne momenty i niezwykła pamiątka!
Nie musisz specjalnie przygotowywać się do sesji #fresh48. Maluszka fotografuję w łóżeczku szpitalnym i na łóżku mamy, nie potrzeba wiele miejsca - liczycie się Wy, wasze emocje i bliskość.
Warto mieć ze sobą jednokolorowy otulacz, jasne pieluszki tetrowe i jednolite bodziaki. Najlepiej, jeśli wszystko ma jasne odcienie i brak lub drobny wzór, dzięki temu na fotografiach najważniejszy będzie Twój maluszek i nic nie będzie odciągało od niego wzroku.
Jeśli również chcesz uczestniczyć w sesji nie musisz się przebierać wystarczy Twoja koszula lub szlafrok. Na zdjęciach najlepiej wychodzą jasne, stonowane kolory i brak mocnych wzorów. Tak samo jeśli chodzi o ubranie dla Taty.
Na sesję najlepiej umówić się przynajmniej miesiąc przed przewidywaną datą porodu. Jestem wtedy w stanie zarezerwować dla Was przybliżony termin naszego spotkania.
Bardzo zachęcam do takiej sesji, to ponadczasowa pamiątka. Jeśli boisz się, że będziesz źle wyglądać podczas zdjęć, zaufaj mi, te emocje i więź, która pojawia się między Tobą a Twoim maluszkiem przyćmiewa wszystko! To najpiękniejsze, niepowtarzalne i intymne chwile, które możesz zachować na zawsze.
Są takie sesje, które zajmują wyjątkowe miejsce w sercu. Takie historie, które na zawsze zostają…